Redakcja Sm&p już po raz drugi miała okazje uczestniczyć w krakowskich targach mody, dzięki wydarzeniu jakim jest Fashion in .To ogólnopolski projekt, który ma na celu promocje mody i dotarcie do jak największej liczby miłośników stylu jak i samych wystawców / projektantów. Początkowo Fashion in organizowane było tylko w Warszawie, jednak rosnące zainteresowanie oraz chęć poszerzenia grona pasjonatów mody sprawiła, że obecnie projekt ten realizowany jest w rożnych miastach Polski m.in w Lublinie czy właśnie w Krakowie. Fashion in Kraków miało miejsce 15 marca w [hotelu] Forum Przestrzenie. Niestety nie miałyśmy ze sobą tak dobrego sprzętu fotograficznego jak ostatnim razem, dlatego dzisiaj odsyłamy Was bezpośrednio do stron internetowych projektantów. Wśród wystawców można było znaleźć wiele stoisk z bardzo oryginalną biżuterią i dodatkami. Naszą uwagę przykuły przede wszystkim ciekawe i nowatorskie klipsy do butów-Coquet, które potrafią nadać zwykłym butom charakteru oraz damskie muszki-nam kojarzące się zarówno z romantyzmem jak i elegancją- Make your own Rainbow. Ponadto warto było przyglądnąć się propozycjom firmy Joccos, oferującej stylowe bransoletki czy pierścionki ( elementy skórzane łączone z metalami czy kryształami Swarovskiego)- uwierzcie,każda chciałaby mieć coś z takiej kolekcji na swojej ręce;) Szczególnie spodobały nam się materiały i fasony W kropki co skłoniło Miss Scarlett do stawienia się osobiście w atelier firmy i skorzystanie z oferty. Na uwagę zasługuje także marka I want april i jej oryginalne projekty kurtek ( fason-parka) - wyraziste, kwiatowe wzory łączą się tutaj z delikatnymi kolorami ( idealne na wiosnę!), są też nadal modne kropeczki i wiele naprawdę interesujących deseni i motywów. Musimy też wspomnieć o propozycjach Oh la la- czyli o koszulkach z przewrotnymi napisami ( Do jasnej chanelki czy Prana [org.Prada]) oraz ofercie skierowanej do najmłodszych.. Nam najbardziej spodobał się pomysł kolorowych literek, z których układa się imię dziecka( czy jakikolwiek napis) i dekoruje nimi wnętrze- słodko i z pomysłem! ( same zapragnęłyśmy takich napisów;). Kolorowe napisy można było znaleźć na stoisku Pinezka. Spotkałyśmy także kilka marek, które były obecne na Targach Rzeczy Fajnych w tym charakterystyczne spódnice Uzi Fride ,gdzie ludowy motyw łączy się z nowoczesnym i minimalistycznym krojem.
I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt ,ze organizatorzy chyba nie przewidzieli zmian w pogodzie i podczas kiedy na dworze hulał wiatr i padał deszcz, a temperatura nie była wyższa niż 5 stopni Celsjusza, w hotelu Forum nie było wcale lepiej;)). Włączone ogrzewanie z pewnością sprawiłoby,ze targi będą przyjemniejsze. Na szczęście w Forum działa dobrze prosperująca restauracja/kawiarnia, a wieczorami coś na kształt klubu, w którym można było napić się gorącej kawy, zjeść pizze i posiedzieć przy kominku!;)
fot.gazeta.pl/kraków |
A to nasze zakupy-->obyło się bez szaleństw, ale przecież dodatki są najważniejsze!;) /Na zdj klipsy do butów (Coquet) oraz awangardowa muszka (Make your own Rainbow)/ |